Ruszyły prace na koroną żniwną i choć dożynki wiejskie dopiero we wrześniu to projekt powstał już zimą. Na początku lipca rolnicy starannie ścieli różne rodzaje zbóż. Kiedy zboże już wyschło, a panowie wyspawali metalowy stelaż, do pracy wzięły się panie. Warto zaznaczyć, że w pleceniu korony pomagają nie tylko rolniczki. Do pracy chętnie dołącza młodsze pokolenie. Mieszkanki Naroka spotykają się 5 dni w tygodniu, po kilka godzin, żeby stworzyć jak najładniejszą koronę. Efekty ciężkiej pracy będzie można zobaczyć pod koniec sierpnia- wtedy w regionie rozpoczną się dożynkowe festyny.